Wycieczki rowerowe dla Wszystkich

Bezpłatne, dla wszystkich chętnych niedzielne wycieczki rowerowe ruszają w Łodzi z ul. Nowomiejskiej spod Zegara Słonecznego w Parku Staromiejskim (tzw. Park Śledzia)  Zbiórka uczestników o godzinie 9.00

KALENDARZ WYCIECZEK zobacz >> ]

Spotkania klubowe

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych działalnością ŁKTK oraz planujących wstąpić do Klubu na nasze spotkania . Spotkania klubowe odbywają się w każdy nieświąteczny czwartek miesiąca w siedzibie PTTK Łódź ul. Wigury 12A o godz. 17.00  [ zobacz >> ]

Relacje z imprez

Zapraszamy na relacje z imprez turystycznych: wycieczki rowerowe po Łodzi i łódzkim regionie, wycieczki rowerowe po Polsce, Europie i świecie, zloty i rajdy rowerowe ogólnopolskie i europejskie, itp. ...

[ zobacz >> ]

 

RELACJA - z wycieczki klubowej - Szlakiem ginących zawodów czyli wyprawa do modystki - 21 stycznia 2023

Ginące zawody czyli WYPRAWA DO MODYSTKI
Grupa członków ŁKTK w sobotę 21 stycznia 2023 r. odwiedziła najstarszy i jedyny
działający w Łodzi zakład czapniczy. Właścicielka zakładu Pani Jadwiga N. zapoznała nas
z historią swojej firmy i pracą modystki.
Powstanie zakładu datuje się na rok 1934. Założył go ojciec obecnej właścicielki
p. Zygmunt Stolarek. Mieścił się wówczas przy ul. Brzezińskiej. Wojna przerwała działalność.
Ponownie zaczął działać w 1945 r. pod adresem Rzgowska 4, gdzie mieści się do dzisiaj.
Uczestnicy poznali sposób wykonania kapeluszy i innych nakryć głowy zarówno męskich
jak i żeńskich. Degolówki, maciejówki, berety, kaszkiety i in. przypomniały o zmieniającej
się modzie ubioru głowy. Jednak największe....
 
*** aby przejść do dalszej treści  relacji naciśnij poniżej przycisk "Czytaj dalej" lub tytuł posta na górnej belce
^^^ po więcej zdjęć kliknij w powyższe zdjęcie 
 
 
...zainteresowanie wzbudziły już dziś unikatowe maszyny do wykonywania tej pracy. Obecnie zdobiłyby z wielkim powodzeniem wystawy
w Muzeum Włókienniczym. Zresztą nie tylko maszyny ale również formy do modelowania kapeluszy i czapek oraz inne akcesoria.
Istniejąca sytuacja gospodarcza powoduje, że niewielkiemu jednoosobowemu zakładowi rzemieślniczemubardzo trudno jest utrzymać się
na rynku i osiągać dochody pozwalające na jego utrzymanie i prosperowanie. Na dodatek sprzedawane mogą być tylko te produkty, które
Pani sama wyprodukuje. Są to przyczyny, dla których właścicielka pracująca w zawodzie niemal od lat dziecięcych (pomoc ojcu w niektórych
pracach) planuje jego zamknięcie jeszcze w tym roku. Dla Członków ŁKTK był to ostatni moment by poznać pracę tego zanikającego
zawodu, za co Pani Jadwidze złożyli szczere i serdeczne podziękowania.
Idąc przez Park Reymonta do kawiarni w Białej Fabryce, gdzie zakończyliśmy wycieczkę,  spotkaliśmy sympatycznego bałwanka.
Tekst i foto: Mirosława Ch.
 

www.lktk.pl