RELACJA - z niedzielnej wycieczki rowerowej „Śladami Reymonta – ciąg dalszy” - 06.07.2025
W niedzielę 6 lipca odbyła się wycieczka „Śladami Reymonta – ciąg dalszy”.
Wycieczka była kontynuacją tej sprzed tygodnia, kiedy odwiedziliśmy Prażki (dawniej
Wolbórka), gdzie Reymont mieszkał z rodziną.
Tej niedzieli objechaliśmy miejscowości w których pisarz mieszkał i pracował w latach 1988 –
1903 będąc pracownikiem Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej – Rogów, Przyłęk Duży, Krosnowę i
Lipce Reymontowskie. Dzień był upalny a przed nami była dość daleka trasa.
Pierwszą dłuższą przerwę zrobiliśmy w kompleksie rekreacyjno-wypoczynkowym w
Lisowicach. Naszą grupę dostrzegł sympatyczny właściciel smażalni Ryby Wędzone U Górala.
Każdy z nas został ......
^^^ po więcej zdjęć kliknij w powyższe zdjęcie
*** aby przejść do dalszej treści relacji naciśnij poniżej przycisk "Czytaj dalej" lub tytuł posta
............poczęstowany butelką zimnej wody. Zostaliśmy tak miło powitani, pomimo, że właściciela spotkało nieszczęście – dzień wcześniej w lokalu wybuchł pożar.
Po odpoczynku ruszyliśmy już w stronę Rogowa.
W Rogowie nie ma pamiątek po pisarzu, wiadomo, że tutaj Reymont przeżył tragiczną miłośćdo żony naczelnika stacji – Stefani Kluge. Tutaj poznał nauczyciela z Częstochowy, przez którego nawiązał kontakt za spirytystami. To wtedy dokonał zmiany kolejności imion i
przekształcenia swojego nazwiska z Rejment na Reymont. Swoje przeżycia, przemyślenia i marzenia w Rogowie opisał w utworze „Marzyciel”.
Z Rogowa pojechaliśmy do Przyłęku Dużego. Po drodze zatrzymaliśmy się przy cmentarzu z I Wojny Światowej, gdzie znajduje się imponujący głaz narzutowy – pomnik przyrody nieożywionej.
W Przyłęku najpierw zatrzymaliśmy się przy replice łódzkiego pomnika „kufer Reymonta”.Ze wspomnień mieszkańców Przyłęku wynika, że chata w której mieszkał Reymont znajdowała się po lewej stronie drogi na wprost zabytkowej lipy i została rozebrana w 1977 roku.
W liście do brata Franciszka z 1890 roku Reymont napisał, że mieszka na wsi u chłopa „w obrzydliwej norze, wespół ze świniami, że ma okropnie zimno”.
Odnaleźliśmy lipę, pod którą ponoć siadywał Reymont. Są na niej tabliczki, że jest do zabytek przyrody i że jest to lipa Reymonta.
Z Przyłęku pisarz przeniósł się do Krosnowej, Gdzie zamieszkał w domu przy torach, u Kłębów. W listach do brata pisze o beznadziejności, o trudnych warunkach życia.
Krosnowa jest wspomniana w twórczości Reymonta, m.in.. w zbiorze nowel
'Krosnowa i świat"
W czasie II Wojny Światowej Krosnowa została niemal doszczętnie spalona, więc w miejscowości nie pozostały żadne pamiątki po Reymoncie.
Ominęliśmy Krosnową i pojechaliśmy do Lipiec Reymontowskich. Najpierw podjechaliśmy do Muzeum Regionalnego im. Władysława Reymonta. To ciekawe miejsce, które przenosi nas w świat opisany w powieści "Chłopi".
W Muzeum można zobaczyć liczne pamiątki po pisarzu – jego okulary, tabakierkę listy i zdjęcia, a także przedmioty związane z jego życiem na wsi.
Muzeum jest zlokalizowane w budynkach dawnej manufaktury włókienniczej rodziny Winklów z końca XIX wieku - łączy w sobie historię literatury, kultury ludowej oraz przemysłu włókienniczego.
W Lipcach Reymont mieszkał w domku dróżnika, przy torach. Dzisiaj domek jest ładnie odnowiony (obecnie jest zamieszkany) i jest na nim tablica informująca, że tutaj pisarz mieszkał.
Po odwiedzeniu domku Reymonta osiągnęliśmy wszystkie cele tej wycieczki, więc ruszyliśmy w drogę powrotną do Łodzi.
W Parku Widzewskim około 18 oficjalnie zakończyliśmy wycieczkę.
Prowadzenie wycieczki i relacja :Ewa B.
- Blog
- 108 odsłon
www.lktk.pl