Wycieczki rowerowe dla Wszystkich

Bezpłatne, dla wszystkich chętnych niedzielne wycieczki rowerowe ruszają w Łodzi z ul. Nowomiejskiej spod Zegara Słonecznego w Parku Staromiejskim (tzw. Park Śledzia)  Zbiórka uczestników o godzinie 9.00

KALENDARZ WYCIECZEK zobacz >> ]

Spotkania klubowe

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych działalnością ŁKTK oraz planujących wstąpić do Klubu na nasze spotkania . Spotkania klubowe odbywają się w każdy nieświąteczny czwartek miesiąca w siedzibie PTTK Łódź ul. Wigury 12A o godz. 17.00  [ zobacz >> ]

Relacje z imprez

Zapraszamy na relacje z imprez turystycznych: wycieczki rowerowe po Łodzi i łódzkim regionie, wycieczki rowerowe po Polsce, Europie i świecie, zloty i rajdy rowerowe ogólnopolskie i europejskie, itp. ...

[ zobacz >> ]

 

Do Jeziora Polodowcowego - relacja

Ostatni dzień czerwca 2019 zapowiadał się bardzo upalnie, jednak na Starym Rynku stawiła się dość liczna grupa uczestników. Ruszyliśmy na północ wspomagani silnym południowym wiatrem. Zachęcało to do szybkiej jazdy i część uczestników została z tyłu, jednak grupa czołowa kilkakrotnie czekała na pozostałych. Potem tempo zwolniliśmy. Zrobiliśmy postój przy sklepie w Swędowie, gdzie były lody i zimne napoje. Dojechaliśmy w końcu do dającego upragniony cień Lasu Witowskiego i nad cel wycieczki - jeziorko. Tam odpoczęliśmy pół godziny podziwiając piękno przyrody. Następnie ruszyliśmy W drogę powrotną. Okazała się ona dużo trudniejsza. Jechaliśmy pod palące słońce i dość silny wiatr, głównie po otwartym terenie. Stanęliśmy na postój we wsi Pludwiny, obok przydrożnego gospodarstwa. Mili gospodarze zaprosili nas do środka i udostępnili zimną wodę ze studni. Polewane i mycie się ta wodą sprawiło nam wielka ulgę. Bardzo dziękujemy. Następnie ruszyliśmy dalej. Za kilka km w miejscowości Koźle był znowu sklep, w którym zakupiliśmy zimne napoje. Ruszyliśmy dalej do Strykowa, najpierw zjedliśmy przepyszne lody włoskie w Lodziarence lub wypiliśmy lemoniadę z lodem, a potem pojechaliśmy nad zalew. Były tam tłum ludzi, jednak udało nam się znaleźć miejsce w cieniu pod brzozami. Przebywaliśmy tam godzinę, Część osób się kąpała, część opalała. Potem ruszyliśmy w do bliskiej już Łodzi przez Dobieszków. Upal dawał się we znaki, ale bliskość domu działała mobilizująco. W końcu dotarliśmy do baru Modrzewiak przy ul. Okólnej, gdzie nastąpiło rozwiązanie wycieczki. Zdecydowana większość uczestników była zadowolona. Dziękuję wszystkim za obecność :) Trasa samej wycieczki liczyła ok. 75 km, jednak licząc dojazdy z domu na miejsce zbiórki i powrót niektórzy zrobili ponad 90 km.

więcej zdjęć w albumie FB - [LINK]

 

 

 

www.lktk.pl